Przyszła pora na podsumowanie jesiennych umilaczy:-)
Na blogu nie rozpisywałam się na temat wszystkich żeli, płynów czy balsamów które można znaleźć w mojej łazience.
Opisałam Wam moje ostatnie hity które pod względem aromatycznym mogę Wam śmiało polecać.
I tak w kategorii mydełka/ sole do kąpieli/kule do kąpieli:
moim numerem jeden jest sól z BeBeauty o zapachu Oliwki. Dobry jakościowo kosmetyk za bardzo korzystną cenę.
O soli możecie poczytać tu
Kategorię kosmetyk do smarowania w moim rankingu wygrywa:
bezapelacyjnie Masło do ciała Bielenda .
Fantastyczny kosmetyk do którego wracam zawsze i chętnie.
A więcej o tym masełku tu.
W kategorii peeling/scrub do ciała zwycięzcą jest:
peeling myjący Joanna. Fantastyczna gama cudownych owocowych zapachów.
O tym, że warto go mieć można przeczytać tu.
I ostatnia kategoria (moja ulubiona) płyn lub żel do kąpieli:
W przypadku tej kategorii umilaczy miałam wielki dylemat...pomiędzy żelem pod prysznic Nivea a płynem do Kąpieli Luksja.
Mimo wszystko ulubieńcem kąpielowym został płyn do kąpieli Luksja o zapachu czekolady i pomarańczy.
Bo w końcu w jesiennych umilaczach chodzi o to, żeby było miło:-)
A zapach tego płynu wprowadza właśnie miły nastrój w długie jesienno-zimowe wieczory.
Zima dopiero przed nami:-)
Mam nadzieję ,że kolejne umilacze będą nam sprawiać radość w długie zimowe wieczory pomimo iż akcja właśnie się zakończyła:-)
Ciekawe podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńTeż muszę zrobić podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńczekam więc Balbinko:-)
Usuńnie pocieszyłaś mnie tym stwierdzeniem, że zima dopiero przed nami:(
OdpowiedzUsuńja jestem z gatunku ciepłolubnych wiec i siebie nie pocieszam, że zima dopiero się zaczyna.
UsuńŚwietne podsumowanie!
OdpowiedzUsuńdziękuję:-*
Usuńuwielbiam prysznice z pięknie pachącym żelem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masło do ciała z Bielendy:-)
OdpowiedzUsuńMoże to masełko będzie hitem 2012 roku? :-)
Usuń