Hej moje kochane:-)
Zaczynam się po malutku wreszcie ogarniać ze wszystkim;-)
Wiecie już, że w sobotę wróciłam na chwilkę na "stare warszawskie śmieci" na pewne spotkanie;-)
A właściwie wspaniałe spotkanie z cudownymi dziewczynami blogerkami.
Plan był prosty...rano wyjazd z domu, odbieram Czarnulkę25 i do knajpki przygotować wszystko;-)
Moja mieścinka pożegnała nie pięknym słoneczkiem i upałem, Warszawa powitała deszczem:-)
Na szczęście tylko chwilowym:-)
Gromadkę zwariowanych rozkrzyczanych blogerek w swoich progach ugościła restauracja Zgoda w Warszawie.
Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy właścicielowi, managerowi restauracji Pani Beatce oraz uroczemu panu klenerowi który świetnie ogarniał nasze zachcianki, zwinnie lawirując z tacą pełną soczków, naleśników, pierożków pomiędzy stołem, nami a masą kosmetyków;-)
Okrzyków radości było co niemiara:-)
I mimo, iż dla każdej uczestniczki przygotowany był identyfikator praktycznie każda wchodząca była od razu rozpoznawana, tak jak miałybyśmy za sobą już kilkanaście spotkań w takim gronie:-)
Jak już wszystkie popiszczały na swój widok z radości, wyściskały się , wycałowały...przeszłyśmy do części oficjalnej;-)
Pogodowa rozpoczyna spotkanie:-)
Pyszne ciasteczka które upiekła dla nas Cholera Naczelna i przywiozła z dalekiego Wrocławia:-)
Zawitała też do nas pani Marta z Pat&Rub :-)
Wraz ze swoją magiczną skrzyneczką pełną pięknie pachnących cudów;-)
Domi i Cholera Naczelna :-)
Jak widać po Pani Marcie atmosfera z minuty na minutę robiła się coraz bardziej gorąca;-)
Nowość w ofercie firmy czyli BBB
I ta mina Cholery...bezcenna:-) Oraz nasza piękna Theagnes87:-)
Na zakończenie naszego spotkania każda została obdarowana miłym upominkiem :-)
A ja osobiście jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję Pani Agnieszce oraz Pani Marcie z Pat&Rub :-)))
Współpraca z Wami jest naprawdę wielką przyjemnościom:-)))
po wizycie Pani Marty przyszła pora na jedzonko:-)
Herbatkę:-)
pogaduchy...
Kiedy to wybiła godzina 16-ta kiedy to przybył do nas uroczy duet ze sklepu balmshop.pl.
Pani Magda tworzyła go z miłości do kosmetyków naturalnych których jest fanką:-)
Może własnie dlatego atmosfera była jak podczas spotkania "starych znajomych"
Pani Magda i Pan którego imienia z wrażenia nie zapamiętałam i o którym As wspomina do dnia dzisiejszego średnio co kilka minut:-P Przedstawili nam wizję sklepu, opowiedzieli o nowościach które będą wprowadzać...już nóżkami przebieram z niecierpliwości;-)
Uwierzycie, ze sklep istnieje dopiero od maje tego roku:-)))
A znaleźć tam można cuda...cudeńka:-)
Pani Magda i Pan którego imienia z wrażenia nie zapamiętałam i o którym As wspomina do dnia dzisiejszego średnio co kilka minut:-P Przedstawili nam wizję sklepu, opowiedzieli o nowościach które będą wprowadzać...już nóżkami przebieram z niecierpliwości;-)
Uwierzycie, ze sklep istnieje dopiero od maje tego roku:-)))
A znaleźć tam można cuda...cudeńka:-)
Dodatkowo pani Magda dla każdej z nas przygotowała indywidualnie dobrany upominek:-)
Uwierzycie, że przeczytała nasze blogi:-))) I dzięki temu każda z nas otrzymała kosmetyk w prezencie który co chwilę wywoływał u obdarowanej okrzyki radości:-)))
Radości i śmiechu było naprawdę dużo:-)
Przyszła więc pora na kolejne niespodzianki;-)
upominki od Glossy Box:-)
Czyli kupony zniżkowe dla każdej z nas oraz dwa magiczne pudełeczka.
Jedno dla Pogodowej za to, ze przez ponad miesiąc pomagała ogarnąć mi organizację tego spotkania i praktycznie w każdej sekundzie dnia czy nocy miałam ja pod ręka i do pomocy na "fejsie" i mailu
(dziękuję Izunia:-* jesteś wielka)
Miałyśmy też wśród nas następczynię swojej mamy;-)
Czyli rośnie nam kolejne pokolenie kosmetycznych pasjonatek;-)
I oczywiście najfajniejsze ciotki w akcji;-)
Czyli As i ja;-)
Nasze naczelne gaduły czyli Domi i Nuneczka...szacun laski:-P ja bym się chyba zmęczyła jak by mi się buzia nawet na sekundę nie zamknęła przez tyle godzin.
Was się nie da nie uwielbiać:-)
Moja rozchachana Kasia;-)
I Marta z pięknymi włosami i jeszcze piękniejszym uśmiechem i cosmo blondi Ola:-)
Niunka przez cały dzień mnie czymś zaskakiwała:-)
Jak nie koszulką to "szajni,szajni " trampkami a jak już nie trampkami to torebką:-)
A na zakończenie z moją ukochaną "blogową siostrą" Aswertynką:-*
Od pierwszych dni była między nami ta cudowna chemia... i to coś... kiedy to nie znasz kogoś osobiście a wiesz, że jest twoim przyjacielem i kimś bardzo Ci bliskim:-)
Tak,tak moje drogie blogerki też się potrafią między sobą przyjaźnić;-)
Po spotkaniu potwierdziła się moja opinia, ze dziewczyny są na maksa cudowne:-)
Ciężko było nam się rozstać i już tego samego dnia z większością dzwoniłyśmy do siebie i pisałyśmy smski bo przecież te kilka godzin to stanowczo za mało, żeby się nagadać;-)
A na zakończenie wielkie podziękowania dla wszystkich firm które dodatkowo umiliły nam to spotkanie drobnymi upominkami.
Ale one zasługują już na osobny post;-)
Ło matko te moje uśmiechy w stylu " szczeżuja" mnie prześladują hehe :) Spotkanie było super, też właśnie o nim piszę :) Szkoda tylko, że ten czas tak szybko zlecił :(
OdpowiedzUsuńA i jeszcze jedno, dotarł do Ciebie mój mail ?
oj czepiasz się:-P Ja się bardzo cieszę że miałam ciebie na przeciw bo szczękę zbierałam do wczoraj z wrażenia:-) mailik kochanie dotarł;-)
UsuńOjej, mam nadzieję, że dobrego wrażenia :) Ja mam niedosyt gadania i ogólnie czas za szybko zleciał :(
UsuńMartuś bardzo dobrego:-) Jesteś dokładnie taka jak sobie Ciebie wyobrażałam:-)
UsuńWspaniale było :) Oby więcej takich spotkań w takim zacnym gronie :]
OdpowiedzUsuńPamiętaj Kasiu o naszej kawce:-*
UsuńPamiętam i już nie mogę się doczekać! :) :*
Usuńo jeu jezu nawet o mnie wspomniałas ;D dziekuje ;**
OdpowiedzUsuńa spotkanie koniecznie trzeba bedzie powtorzyc :D
Miłości ty moja:-* Koniecznie replay potrzebny;-) Ale wcześniej wbijamy się do As nad jeziorko;-)
UsuńA Ty moja ;**
Usuńno jezioro koniecznie ;*
czekam! :D
UsuńLaski na jesieni Was widzę :D
OdpowiedzUsuńcudownie było
no baaa;-)
Usuńbuziaki dla Was wszystkich :****
OdpowiedzUsuńnastępnym razem i ja będę :)
Tym razem mi się nie wykręcisz;-) Nie przyjmuję do wiadomości , ze nie nasz z kim kociaków zostawić:-)
Usuńsuper spotkanie, gratuluję i zazdroszczę. na żadnym jeszcze nie byłam
OdpowiedzUsuńŻanetka nic straconego;-) Planujemy kolejne:-)
UsuńOOOOOO TAK! PAN CIASTECZKO! Załatwi mi któraś numer do niego? :D ale tak po kryjomu co by Damiś nie wiedział! :D prosze! prosze! prosze! :D
OdpowiedzUsuńMisia byłaś humanitarna wybierając zdjęcia <3
Ty wiesz, że ja Cie no ten teges :****
A cała banda jest równie cudowna i szalona :)
a ciotkami jesteśmy the best :D ja jestem od prezentów dla Patki a TY jesteś zajebista :D
Usuńpowiedzmy sobie prawdę Ty jesteś od prezentów a ja ta ciotka co z Pati do toalety biegała:-P
UsuńHehe As no nie wiem nie wiem czy Ci numer zalatwiać;-) Damiś już i tak wilkiem na mnie spogląda;-)
UsuńOn patrzy na kazdego wilkiem komu poswiecem tyle uwagi co jemu :D
Usuńsame ładne buźki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie dziewczyny są piękne:-) W realu robią niesamowite wrażenie:-)
UsuńSpotkanie było świetne. Bardzo się cieszę,że mogłam Was w końcu poznać osobiście:)
OdpowiedzUsuńJa też Gosiu:-*
Usuńsame banany na twarzach xD
OdpowiedzUsuńOj super było poznać tyle dziewczyn!!!! Było Wspaniale
OdpowiedzUsuńto Nunka tyle gadała, a nie ja xP ja byłam grzeczna ;)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci Michałosiu dziękuję i w swoim imieniu i pewnie pozostałych dziewczyn, bo naprawdę fajnie to z Izą zorganizowałyście. czekamy na jesień! ;)
ASwertynka <3
OdpowiedzUsuńPiękna relacja :) Widać, że dobrze się bawiłyście.
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie się bawiłyście! :)
OdpowiedzUsuńJa i moje szajni szajni trampki i koszulka i adhd i torebka polecamy się na przyszłość :D
OdpowiedzUsuńCHCĘ KOLEJNE SPOTKANIE WARIATKI! :*
no i cudnie miałyście :)
OdpowiedzUsuńOj wzruszyłam się jak stary siennik wojskowy :)
OdpowiedzUsuńoooooooooooooj fajnie było :) może następnym razem (jeśli się załapię) więcej ze sobą pogadamy :)
OdpowiedzUsuń:) Gratuluję !
OdpowiedzUsuń