O mnie i moim blogu:-)
poniedziałek, 15 lipca 2013
Lovely UV Shine czyli jak Michałosia ukochane róże w paznokciach skryła
Heeeeejeczka dziewczyneczki:-)))
Lubię lakiery...no co ja na to poradzę:-)))
Może dlatego doprowadzam większość moich bliskich do szału zmieniając codziennie kolor na paznokciach.
Zmywam, maluję, zmywam, maluję...taki mój tygodniowy rytuał.
A od jakiegoś czasu przynajmniej dwa razy w tygodniu na moich pazurkach gości:
Lovely UV Shine numer 2.
Słodki pastelowy róż w stylu Barbie.
Do idealnego pokrycia paznokci wystarczają dwie warstwy lakieru.
I mimo, ze nigdy nie byłam fanką tej serii Wibo to akurat lakiery z UV Shine bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.
Dość ładnie i szybko pokrywają płytkę paznokcia, nie smużą, utrzymują się bez wspomagaczy-utwardzaczy bez odprysków do 4 dni.
A do tego w ofercie znajdują się naprawdę przyjemne letnie kolorki.
Mi osobiście najbardziej podpasował własnie ten róż.
Po pierwszym już moim spotkaniu z nim kolor paznokci od razu skojarzył mi się z różami które kwitną w moim ogrodzie i na których moment kwitnienia co roku wyczekuję z niecierpliwością:-)
Lato ma jednak swój urok, kolor i zapach:-)))
buziaki,
Michałosia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kolor jest cudooowny! :)
OdpowiedzUsuńto mój ukochany kolorek ostatnio:-)
Usuńkolorek prześliczny
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMisiu, prześliczny kolorek, wygląda idealnie jak te róże :)
OdpowiedzUsuńtaki delikatny:-)
UsuńFaktycznie kojarzy się z różami:)
OdpowiedzUsuńPrawda:-) To było moje pierwsze skojarzenie jak go zobaczyłam:-)
UsuńŚliczniutki kolorek:)
OdpowiedzUsuńoj cudo! ale dopasowałaś ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, taki delikatny i subtelny :)
OdpowiedzUsuńNo piękny kolor! Taki delikatny, niewinny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek <3 Uwielbiam róże. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kolor mam az 2 buteleczki teho lakieru ;)
OdpowiedzUsuńA ja dostałam jakiś pomarańcz i zieleń :(
OdpowiedzUsuńTen roż jest cuuuuudddnyy!
Widziałam je ostatnio, ale powstrzymałam się przez zakupem ;).
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne róże, zazdroszczę niesamowicie :).