Hejka:-)
Korzystając z wieczornego leniuchowania nadrabiam zaległości. A ponieważ mamy już lipiec wypadałoby wreszcie pokazać wam moje denko z czerwca:-)
Będzie skromnie...nawet bardzo. Ale o tym uprzedzałam już wcześniej.
1. Maseczka kolagenowa Last Minute Lagenko. Był o niej post. Kupię ponownie bo bardzo mi podpasowała.
2. Sól BeBeauty. Haha zaskoczenie??? Michałosia i sól??? to opakowanie jest już tak wiekowe, ze tylko mi przeszkadzała pomiędzy innymi kosmetykami w związku z czym cała rodzina była zmuszana do moczenia stópek w soli aż wreszcie się jej pozbyłam. Czy kupię??? na razie nie...pomyślę jak się wanny dorobię.
3. Płyn micelarny Ziaja Sopot Spa. Mój ulubieniec o którym już pisałam. Kupię go ponownie bo często wracam do tego płynu.
4. Płyn micelarny Marion. o nim też był post. Spodobał mi się więc zdecydowanie po niego sięgnę jeszcze raz.
5. Próbki szamponu i odżywki Matrix do ochrony koloru. Fajny produkt, ale cena mówi sama za siebie. Więc na razie pozostanę na próbkach.
6.Próbki kremu tonującego Lierac. Świetne. super zgrały się z moją cerą i myślę nad produktem pełnowartościowym intensywnie. Na razie cena trochę odstrasza bo kosztuje 80 zł za 30 ml. Ale może sie skuszę.
7. Kuracja do stóp Marion z parafiną. Niestety produkty do pielęgnacji stóp tej firmy raczej do mnie nie przemawiają więc już raczej po nie nie sięgnę.
8. Próbka kremu złuszczającego na noc Bandi. bardzo fajny kremik i zastanowię się nad jego zakupem jak już wymiziam moje kremowe zapasy.
9. Czarna konturówka do oczu Avon. kupiona w zastępstwie za żelową konturówkę tej samej firmy. Wolę żelową i jej pozostanę wierna.
10.Nawilżające chusteczki odświeżające Frotto. W Lidlu kosztują 90 groszy za paczkę a w czasie upałów zużywam je w ilościach hurtowych. Kupię ponownie bo są tanie i świetnie spisują się ze swojej roli.
Koniec....
To by było na tyle w czerwcu:-) Zaczełam używać sporo nowych kosmetyków w zastępstwie za zużycia z kwietnia i maja dlatego bilans czerwca widać na powyższych zdjęciach:-)
buziaki
Michałosia
sól hahhahahahhahhahahahhahahahhahahah :D Miśka masz minusa :D
OdpowiedzUsuńno się zaplątała :-P aż mi jej szkoda było bo ona od tylu miesięcy taka opuszczona leżała:-P
Usuńu mnie sól z BeBeauty schodzi na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie mam wanny
UsuńDobrze, że to za czerwiec a nie za maj Ci się przypomniało :-D Nie no poszalałaś jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie myślałam, że to koniec ale na szczęście znalazło się kilka próbek :-P
OdpowiedzUsuńhaha Owieczko poszalałam próbkami:-P
UsuńWcale nie jest tak skromnie :D
OdpowiedzUsuńNatalka jak na mnie to bardzo skromnie:-D
UsuńCiekawe czy u mnie sprawdzi się ta kuracja do stóp z mariona;)
OdpowiedzUsuńmusisz sprawdzić:-)
UsuńNo faktycznie mało tego. :)
OdpowiedzUsuńw lipcu się poprawię obiecuję;-)
UsuńBardzo lubię micel z Marion - porządny kosmetyk za niewielkie pieniądze ;)
OdpowiedzUsuńTakże mam z tej firmy sole do kąpieli ;)) .
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam płyn micelarny z Marion. Chyba będę musiała po niego wrócić.
OdpowiedzUsuńnieważne ze skromne, ważne ze coś tam zuzywasz ;)
OdpowiedzUsuńjednak trochę jest :)) Nic nie miałam :(
OdpowiedzUsuń