Miałam się uczyć bo podobno jutro na szkoleniu mamy próbny egzamin...
a ja co? Ja maluję paznokcie:-)
Nie martwcie się świat Michałosi nie przekwalfikował się na lakierowy światek do innych ciekawych kosmetyków wracam już za chwilę za momencik.
Ale jeszcze dziś post o moich matowych paznokciach:-)
Chęć na fajny macik chodziła za mną od dawna, i długo zastanawiałam się nad typową czernią.
Doszłam jednak do wniosku, ze w życiu trzeba iść na ustępstwa bo z tą czernią to za dużo nie zdziałam na co dzień i wybrałam ciemną śliwkę:-)
Może być i węgierkę;-P
Lakier jest od firmy Delia Cosmetics. A jest to numer 413.
Po głowie mi już chodzi parę pomysłów jak połączyć ten matowy lakier z innymi;-)
Ale o tym to już będzie inna historia:-)
Lubicie efekt matowych paznokci?
Zostawiam Was z tym pytaniem i wracam biegiem do procedur i przepisów;-)
buziaki,
Michałosia
Ładnie, elegancko się prezentuje.
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, ja dzisiaj kupiłam top matujący od My Secret i uzyskałam podobny efekt na lakierze Hean :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńA to ten słynny mat ;) Mam jeden lakier z tej firmy i też pisałam o nim jakiś czas temu na blogu ,nawet miałam sobie nim dzisiaj machnąć pazurki ,ale stwierdziłam ,że szkoda mi jeszcze zmywać moich pseudoróżyczek z pazurków :P Mam kolor taki chmmmm koralowo czerwono różowy :D
OdpowiedzUsuńszalejesz ostatnio z tymi paznokciami :)
OdpowiedzUsuńFajna ta śliwka :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda :) Akceptuję mat, jednak wolę satynę :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze żadnego lakieru matowego ale przyznam, że wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się matowe lakiery...ale ten kolor muszę przyznać że już tak:)
OdpowiedzUsuń