Gdzie byłam przez weekend jak mnie nie było?
Oczywiście w Warszawie :-)
Mimo, że ze stolicy wyprowadziłam się kilka lat temu wracam tu jak bumerang :-) Tym bardziej jeżeli jest okazja do spotkania z innymi pasjonatami kosmetyków :-)
Tak, tak piszę pasjonatami a nie pasjonatkami ponieważ na spotkaniu był również bloger urodowy, nasz rodzynek - Michał który swoją wiedzą może zakasować każdą z nas ;-)
Ale od początku :-)
W spotkaniu wzięło udział 12 osób :
2. Kamila www.czarnulka25kosmetyki.blogspot.com
3. Izabela www.pogodowa.blogspot.com
4. Marta www.sauria80world.blogspot.com
5. Ania www.nuneczkatestuje.blogspot.com
6. Michał www.twojezrodlourody.blogspot.com
7. Ania www.chabrowa-ania.pl
8. Agnieszka www.kobiecylajfstajl.blogspot.com
9. Ania www.45stopni.blogspot.com
10. Beata www.rajskiespa.blogspot.com
11. Lidia www.ladyanchorblog.blogspot.com
12. Dominika www.blog.domimakeupartist.pl
Impreza rozpoczęła się o godzinie 13-tej w :
Sam klimat restauracji robi wrażenie :-) I tylko klimat ;-)
Serdecznie pozdrawiamy Panią kelnerkę która miała nas głęboko gdzieś ... a doczekanie się swojego zamówienia lub choćby prostego pytania "czy coś Państwu podać?" graniczyło z cudem :-)
Pierwszy raz spotykam się z restauracją w której to klient biega za kelnerem, żeby złożyć zamówienie.
A szkoda bo dziewczynki miały naprawdę ochotę pojeść i popić :-)
Już na początku otrzymałyśmy imienne przypinki które przygotowała dla nas przypinka.pl
Zostałyśmy obdarowane również przepysznymi babeczkami od Cake Art :-D
Małe dzieła sztuki :-)))
Sauria wręczyła nam upominki od Organique :-)
Ahhh bosko pachną cynamonem :-)
Miałyśmy też okazję odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących firmy i w nagrodę otrzymać Krem Dyniowy :-)
Jeden z nich trafił do mnie :-)
Zjawiły się też przedstawicielki dwóch firm kosmetycznych :-)
Soraya i Palmers.
Było testowanie :-)
Było wąchanie :-)
Hihi wiadomo, że jak padnie hasło "koksos" to Michałosia będzie wąchać :-)
Palmers to uwiecznił na zdjęciach :-)
Pojadłyśmy :-)
popiłyśmy ;-)
Atmosfera cudowna, naprawdę brakowało czasu żebyśmy mogły się nagadać:-)
W międzyczasie zorganizowana była też loteria fantowa :-)
Cel szczytny ... zbieramy na schronisko Koci azyl, kociary miały więc pole do popisu :-)))
Mój szczęśliwy los obdarował mnie .... zestawem kosmetyków Bobbi Brown :-)
A tak prezentuje się cały skład sobotniego spotkania :-)
Dziękuję Wam kochani za cudowny dzień :-*
Mam nadzieję, ze już niedługo znowu się spotkamy :-)
Serdecznie dziękujemy :
Firmom które przekazały produkty na loterię :
- Paese
- Lagenko
Firmom które ufundowały dla nas drobne upominki :
- Soraya
- Palmers
- Silcare
- Dafi
- Lagenko
- Apis
- Eveline
- Mariza
- Floslek
- Dermedic
- Tołpa
- Lafie
buziaki,
Michałosia
Wiedźma, super było Cie poznać :D
OdpowiedzUsuńFajna babeczka z Ciebie :D
Chaber :-) Ja się cieszę, że po takim czasie wirtualnej znajomości wreszcie spotkałyśmy się osobiście :-*
UsuńJakie świetne przypinki i babeczki! Cel spotkania szczytny - podoba mi się to! :)
OdpowiedzUsuńBabeczki były pyyyyyychotka :-)
UsuńSpotkanie, spotkaniem ale fajnie jest móc komuś pomóc przy okazji :-)
tez bym chciala kiedys wziac udzial w spotkaniu blogerow :d ciekawi mnie jak inni ludzie postrzegaja przemysl urodowy/kosmetyzczny :P dosc smiesznie to nazwalam ;))
OdpowiedzUsuńoj dzieje się wtedy, dzieje :-) Najśmieszniejsze są sytuacje w których my blogerzy używamy znanych dla blogerów określeń a ludzie z boku którzy nie są w temacie urodowym patrzą na nas z naprawdę minami bezcennymi ;-)
UsuńMisie misie mojeeee :-*
OdpowiedzUsuńMisie patysie :-)
Usuńbyło cudnie <3 !!!
OdpowiedzUsuńByło dzięki Tobie Izuniu :-*
UsuńBabeczki przeboskie!
OdpowiedzUsuńA Wy wszystkie przecudne!
Spotkanie musiało być mocno udane - na zdjęciu grupowym wszystkie macie bardzo zadowolone miny :)
Momentami płakałyśmy ze śmiechu ... zwłaszcza jak rozpoczął się temat bobra ;-) a właściwie pędzli z bobra :-)
Usuńwłasciwie to był pedzel z czegoś innego ale ja jako blondynka zapomniałam z czego i nazwałam to pedzlem z bobra ;D
Usuńaaa z norki chyba? :D
UsuńIza pędzel był z bobra :-)
UsuńO to rzeczywiście musiało być mocno wesoło!
Usuńhitem wieczoru był tekst Nuneczki: "chcecie pomiziać mojego bobra" :-D Mina facetów stojących obok bezcenna :-D
Usuńale super, szkoda że isę nie załapałam
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem Aguś :-)
UsuńTakie spotkania są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :-)
UsuńTe babeczki wyglądają tak świetnie, że szkoda je jeść;D
OdpowiedzUsuńprzyznam się tak w tajemnicy, ze trafiła mi się między innymi ta z cieniem inglot i jej nie zjadłam bo mi szkoda ;-) Leży na talerzyku :-)
UsuńŚwietnie było,jak zawsze :) Dzięki!!!! :*
OdpowiedzUsuńMoja Wiedźma <3
OdpowiedzUsuńja to chyba wystąpię o wyjaśnienie czemu mnie wiedzmą nawałyście :-P
Usuńbo masz fryz na wiedźmę :p
Usuńale i tak Cię kocham <3 :D
Usuńprzylecę na miotle następnym razem :-P
Usuńświetnie się z wami bawiłam:)
OdpowiedzUsuńBeatko ja z wami też :-*
UsuńByło mi miło Was poznać a i czas miło się z Wami spędzało :)
OdpowiedzUsuńMichałku :-) ja to mam nadzieję, że jeszcze od czasu do czasu będziemy mieli okazję spotkać się bo świetnie się z Tobą rozmawia :-)
UsuńMuffinki wygladaja bajecznie! :D
OdpowiedzUsuńbyły bajeczne :-)
UsuńCieszę się, że miałam okazję Cię poznać :))
OdpowiedzUsuńSpotkanie było fantastyczne! :D
Aga ja też się cieszę, ze się wreszcie poznałyśmy :-)
UsuńWow udało Ci się z tą loterią. Szczęściara :D
OdpowiedzUsuńto był szok :-) ale jaki miły :-)
Usuń