Dzisiaj przyszedł czas na mój pierwszy wpis o maseczkach w akcji Malinki:-)
Wczoraj stosowałam maseczkę z moich ostatnich zakupów.
Saszetka kosztowała 4 zł. Ale przygotowana jest na dwie aplikacje.
Firma Dermo Minerały produkuje maseczki na bazie naturalnych składników.
Dla wszystkich dziewczyn ceniących naturalne składniki własnie te maseczki będą świetnym zamiennikiem Dermaglinu.
Ja zdecydowałam się na maseczkę redukującą zmarszczki z zieloną glinką kambryjską.
Opis producenta jest bardzo zachęcający, zwłaszcza ta redukcja zmarszczek mimicznych (w moim przypadku jeszcze niewielkich ale wiadomo lepiej zapobiegać niż...)
Sama maseczka mimo, że jest na bazie glinki ma bardzo przyjemny zapach.
Konsystencja też jest idealnie przystosowana do domowych alikacji.
Maska jest dość gęsta co gwarantuje nam , że nie będzie spływać z twarzy podczas zabiegu.
Jednocześnie jej gęstość nie wpływa na łatwość nakładania.
Idealnie rozsmarowuje się po twarzy, tworząc na niej przyjemną powłoczkę.
Sama maseczka zasycha na skorze dość szybko, zmieniając jednocześnie swój kolor z ciemnozielonej na szarą.
Jednocześnie podczas zasychania czuć wyraźne napinanie skóry.
Produkt zmywa się z twarzy po około 20 minutach za pomocą ciepłej wody.
I tu również maseczka bardzo miło mnie zaskoczyła:-)
Wspominając moje wcześniejsze doświadczenia z maskami na bazie glinki byłam nastawiona na dość duże problemy z usunięciem jej. Tak się jednak nie stało.
Udało mi się usunąć produkt bardzo szybko za pomocą wacików.
Po zastosowaniu maseczki moja skóra była wyraźnie napięta i jedwabiście miękka.
Produkt nie wywołał podraźnień ani mnie nie uczulił.
Co prawda po jednej aplikacji nie można się spodziewać spektakularnego efektu...ale jestem z tej maseczki bardzo zadowolona i jest to produkt do którego napewno chętnie będę wracała.
W ofercie producenta możemy znaleść również maseczki na bazie glinek przeznaczone do cery trądzikowej i z problemami skórnymi.
Miałyście okazję wypróbować już maseczki Dermo minerały?
A może macie jakieś swoje ulubione w skład których wchodzą glinki?
Boje się glinek, miała kiedyś nieprzyjemna przygodę, ale może firma była kiepska...
OdpowiedzUsuńja przekonałam się do glinek bo kilku wizytach u bardzo fajnej kosmetyczki:-) Niestety nie każda glinka jest dobra dla każdego.
UsuńAle dobrze dobrana do rodzaju skóry naprawdę może zdziałać cuda.
Bardzo lubię zieloną glinkę. Mam maseczkę z zieloną glinką Ziaji Nuno. Polecam ją.
OdpowiedzUsuńa ziaja nuno to jest chyba seria przeznaczona do cery trądzikowej. Tak mi się przynajmniej wydaje? ;-/ Więc niestety nie dla mnie:-(
UsuńProwadzisz bardzo ciekawy blog. Obserwujemy? :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZakupiłam ją wczoraj zobaczymy jak się u mnie spiszę
OdpowiedzUsuń