Dzisiaj post w biegu;-)
Zaczął się najgorszy dla mnie okres w roku. 1 listopada za pasem a ja nie wiem w co ręce włożyć.
Czyli jak co roku;-)
W sobotę miałam w planach nadrobić trochę wpisy na blogu i nawet zdjęcia porobiłam ale krotka była moja chwila ciszy i spokoju.
Jak co roku znajomi "walą" drzwiami i oknami , żeby im wiązaneczki porobić a ja jak co roku nie umiem odmawiać i w efekcie po wyjściu z pracy gnam do koleżanki pomagać w kwiaciarni a po nocach uruchamiam produkcję dla znajomych:-)
Więc dzisiaj dla rozluźnienia post o cieniach do powiek:-)
Jakiś miesiąc temu podczas zakupów zaopatrzyłam się w matowe cienie z Bell.
W Biedronce były już na przecenie za 5 zł więc wylądowały w moim koszyku.
Połaczenie różu z ciemnym fioletem. Cienie nr 03.
Bardzo podoba mi się konsystencja tych cieni. Nie miałam najmniejszego problemu z aplikacją ich za pomocą pędzelka. Jak dla mnie dużym plusem jest to , że się z niego podczas nakładania nie obsypują a ja nie wyglądam jak bokser po przegranej walce;-)
Cienie dają 100% matowy makijaż.
Dodatkowo mocne napigmentowanie umożliwia użycie naprawdę niewielkiej ilości kosmetyku aby uzyskać zamierzone efekty.
Cienie bez bazy utrzymały się na powiekach do około 9 godzin.
Mi osobiście podpasowały bardzo i zdecydowanie będę się rozglądać za innymi kolorami:-)
A na koniec postu...."moje baby dwie" podziwiające spadający z nieba ich pierwszy śnieg;-)
ładne kolory, pasują do siebie i można stworzyć z nich ciekawy kobiecy makijaż.
OdpowiedzUsuńja się w tych cieniach normalnie zakochałam:-) mam jeszcze takie same w odcieniach brązu nie sprawdzane jeszcze:-) ale już wiem , ze też bedę je lubiła.
UsuńMichałosiu, pamiętaj o podsumowaniu miesiąca maseczkowego. Czekam na maila:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńHa ha, te kocury są świetne!:-)
OdpowiedzUsuńMiał być jeden a skończyło się na dwóch;-) Ale nie żałuję:-)))
UsuńŚwietne te kicie!Cienie do powiek jak najbardziej w moim typie.
OdpowiedzUsuńBuzialki :*
Dzięki Dorotko:-* i czekam na kolejne zdjęcia Twoich małych dzieł biżuteryjnych:-)
UsuńŁadnie sie prezentuje na Twojej powiece
OdpowiedzUsuń