Witajcie kochane ponownie:-)
Jak widzicie nadrabiam zaległości.
Dzisiaj podzielę się z Wami moim odkryciem z Maybelline.
Jakiś czas temu szukałam fajnego bronzera do konturowania twarzy, ale miałam wrażenie że w większości bronzerów kolory są jak dla mnie bardzo "nachalne"
Pomyślałam więc, że skoro mam już stawiać wymagania co do koloru to i do jakości również.
Wymarzył mi się bronzer z Benefit ale jak już miałam go kilka razy kupić na szczęście uruchamiał mi się tryb logicznego myślenia , że cena jest jednak za wysoka.
Będąc jednak w odwiedzinach u siostry w Monachium natknęłam się na bronzer z Maybelline.
A, że w sklepie można było je przetestować na sobie skorzystałam.
Kosmetyk jest idealny do akcentowania konturów twarzy jak również podkreślania opalenizny czy po prostu, aby nadać skórze zdrowy koloryt.
Ja wybrałam odcień sunlit bronze.
Dzięki zawartości minerałów bronzer umożliwia uzyskanie naturalnego brązującego efektu.
Produkt jest beztłuszczowy, nieperfumowany, nie zawiera konserwantów i wypełniaczy dzięki czemu nie zatyka naszych porów.
Kupujemy go w zestawie z pędzelkiem z naturalnego włosia.
Ja swój blonzer kupiłam tak jak pisałam wcześniej w Monachium za około 6 Euro.
W polskich drogeriach niestety się z nim nie spotkałam, a szkoda.
Można go jednak znaleść na allegro.
Jak widać wbrew pozorom produkt daje bardzo naturalny efekt.
I taka ciekawostka na koniec:-)
Produkty mineralne aplikujemy na twarz okrężnymi ruchami pędzla, tak jak byśmy chciały je wkręcić w twarz:-)
policzki mogłabym nim musnąć ;)
OdpowiedzUsuńteż często używam go zamiast różu:-)
UsuńWydaje się naprawdę fajny :)
OdpowiedzUsuńjest naprawdę bardzo fajny:-) Inaczej bym go Wam nie polecała:-)
Usuńdla mnie byłby za ciemny :) jedynie co to lekko na kości policzkowe :D
OdpowiedzUsuńwystępuje w kilku odcieniach tak żeby można było dobrać sobie odpowiedni odcień do swojej karnacji:-)
UsuńJa miałam z tej serii róż, ale nie umiałam się nim posługiwać.... Oddałam koleżance :) może powinnam dać mu drugą szansę nim sie do pozbyłam?
OdpowiedzUsuńMyślę Aniu, że powinnaś:-) ale wiadomo jak jest często pozbywamy się kosmetyków po kilku użyciach a potem mówimy sobie, że może watro było dać mu szansę. Ja niestety tak mam:-(
UsuńJa mam mineralny podklad z tej serii ale niestety wybralam za ciemny dla siebie odcien i teraz zima uzywam go jako brązera;) I w ogole jestem fanka tego typu podkladow i bronzerow. Szczegolnie polecam Bare Minerals - po prostu geniusz i cudo! ;)
OdpowiedzUsuńFajne jest właśnie w tych kosmetykach to , że w zależności od pory roku można je wykorzystywać na rózne sposoby:-)
Usuń