środa, 8 maja 2013

Co Michałosia ma wspólnego z Indiami? ... Khadi i Mr.D

Heeeejka:-D

Od jakiegoś czasu Made in India atakuje mnie ze wszystkich stron.

Pierwszy był Mr. D

słychać dźwięk wiadomości na na FB...Mr. D...
(pik) How r u today?
(pik) Hey Hi dear...
(pik)  trawa tak już kilka miesięcy...mieliśmy okazję poznać się dość dawno podczas mojej pracy w poprzedniej firmie. 
Nie będę nikogo oszukiwać...to codziennie FB (pik)  jest nawet miłe:-)
Indie to taki fascynujący kraj a Mr.D przybliża mi swoimi codziennymi opowieściami ich kulturę, zwyczaje...Ja opowiadam mu o Polsce...

(pik) have a nice day dear...

-Ty i jak Khadi? - koleżanka wtragnęła bez pukania do mojego biura...
-Jaki Khadi? on ma na imię Mr. D
-Kto??? Ja się pytam o Khadi

"Ohh my good" co ona bredzi jaki Khadi. Moja mina mówiła chyba wszystko...
Bo koleżanka zaczyna zwracać się do mnie jak bym po polsku nie rozumiała.

-Kha-di, szam-pon, do włosów...

Fakt dostałam przecież jakiś czas temu od mojej blogowej siostry Aswertynki szampon Khadi.





-aaa dobra wiem, już łapię. No niezły jest. Ze zmywaniem oleju radzi sobie świetnie.
 Zapach...kurcze fiolkami nie pachnie ale nie śmierdzi też tak makabrycznie , ze miałby zabić zapachem wszystko co żywe w odległości kilku kilometrów.

- no a plącze? bo mówiłaś że jej włosy plątał?
-wiesz w sumie to on dziwnie się zachowuje...po lnianym faktycznie ciężko było mi ogarnąć włosy , ale po zmywaniu migdałowego nic takiego nie było. Włosy dały się łatwo rozczesać. Może więc to kwestia oleju który się nim zmywa.

Zresztą najważniejsze chyba, ze nie zawiera alkoholu, silikonów i siarczanu.
Skład też jest całkiem przyjemny.



Nie posiada sztucznych zapachów ani koloru.  Ten smrodek nadaje mu olejek z drzewka Ylang Ylang.
Kolor zawdzięcza Amlii.

-czyli do zmywania oleju jest ok?
- no jest ok, za pierwszym myciem już wyczyści Ci włosy z oleju więc do tego nadaje się idealnie. Czy Ci doda objętości i zdrowego blasku tego nie wiem, bo codziennie go nie używam. Dla mnie ma on jeden cel w którym sprawdza się rewelacyjnie.



(pik) Today I dreamed of angels

-eeej no mówię coś do Ciebie. Strasznie jesteś rozmowna....zagadałaś mnie normalnie na śmierć. Ty Michałośka  a kto to jest ten Mr.D???
- hmm Mr.D to Mr.D :-)))



buziaki,
Michałosia



9 komentarzy:

  1. haha fajna notka, pośmiałam się, a tego szamponu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. SMIERDZI OKRUTNIE :D STARYM CAPEM :D

    rzekła Aswertyna i poszła na technologie ochrony atmosfery sprawdzac smrodki gazów :D

    Ps. fajnie, ze Ci sie spodobał, u mnie by sie marnił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już Ci się węch wypalił od tych gazów;-P ja nie wiem gdzie ci ten szampon śmierdzi jak nie śmierdzi:-) mam inne podejrzenia co śmierdzi;-P

      Usuń
    2. wachalam dzis amoniak w róznych stezeniach :D

      Usuń
  3. haha :) mnie z tej firmy kusza olejki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda tylko, ze cenowo wychodzą drożej ich olejki od pozostałych.

      Usuń
  4. Coś się chyba jednak nie przekonam:) z Indii to ja shishę poproszę LOL:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli zmywa dobrze oleje, to fajnie... ale ja mam słabość do pachnących szamponów:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tym szamponie ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...