poniedziałek, 6 maja 2013

Soft&Colour Mariza - szminka nieokiełznana



jakiś czas temu wygrałam rozdanie u glamourki89 a w nim szmineczkę z Mariza.

Kolorek jak najbardziej w Michałosiowym typie bo lubię na ustach nudziaki, beże i delikatne róże.
Kiedy ja się przekonam do czerwieni...?
A podobno czerwone usta są takie seksi i zmysłowe...chcę być seksi i zmysłowa ale siebie w krwistoczerwonych ustach nie widzę. Moja wyobraźnia takiego zagadnienie nie ogarnia;-)

Na szczęście u Glamurki wygrałam szminkę w odcieniu delikatnego różu wpadającej nawet w odcień łososiowy.


Pochodzi ona z serii Soft&colour.
Ja mam kolorek 09


Bardzo przyjemny odcień, delikatny, dziewczęcy...taki wiosenny.
Lat to ja sobie zawsze mogę odejmować, chociażby tylko kolorem szminki.



Niestety pomimo moich zachwytów na kolorem szminka odmówiła współpracy ze mną.
Uparła się i już...w żaden sposób nie chciała się ładnie na ustach rozprowadzić,  wkradała się w zakamarki.
Sprytnie podkreślała wszystkie wysuszone fragmenty na ustach tylko po to by po kilku minutach na zawsze moje usta opuszczać.
Ona uparciuch ale ja większy, wzięłam ją sposobem. Zrobiłam sobie peeling ust...nic efekt ten sam.
Nawilżałam, nakładałam na blistex...to samo, myk w kąciki i już po kolorze pięknym różowo-łososiowym.



Czuję się pokonana przez szminkę:-(

Miałyście już bliższe spotkanie z tymi szminkami?

buziaki,
Michałosia

19 komentarzy:

  1. Mam podobnie ze szminka P2... taki kolor piekny a na ustach zbiera się gdzie może i daje paskudny efekt...

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda :( taki ładny kolorek

    OdpowiedzUsuń
  3. jest piekna... ten kolor jest obledny dopisuje pomadke z mariza na liste must have;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja ją mam i jestem zadowolona :) mi nigdzie nie wchodzi i się w miarę trzyma na ustach i kolorek na moich ustach jest trochę ciemniejszy niż u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co usta to inny kolor nigdy na róznych osobach kolor nie będzie wyglądał identycznie:-)

      Usuń
  5. ja nie mialam,ale kolor jest piękny..

    OdpowiedzUsuń
  6. mam kilka szminek marizy...kolory ładne...ale niestety są strasznie tępe te pomadki...bez błyszczyka ani rusz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wybór kolorków mają bardzo fajny to trzeba im przyznać

      Usuń
  7. Mi podobnie błyszczyk z Marizy się zachowywał :/

    OdpowiedzUsuń
  8. A to nieprzyjemniaczek :( Aż dziwne, myślałam, że te pomadki to z takich bardziej mokrych. Ja mam podobnie z moim matowym Rimmelkiem, podkreśla skórki i jest tępawy, ale przynajmniej nie zjeżdża z ust. Tylko kolor za jasny, ale wzięłam go sposobem. Mam drugą szminkę, tym razem za mocną, i najpierw nakładam Rimmelka a na niego tamtą, rozcieram paluchem i jest akurat :) Może spróbuj tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz to muszę tak pokombinować:-) Chociaż na blistex tez nie chciał się trzymać. Szkoda kolorku bo jest śliczny:-(

      Usuń
    2. No jest :( U mnie ten Rimmel też nie współpracuje z żadną bezbarwną pielęgnacyjną, nawet ledwo z błyszczykami, bo się mazia. Dopiero ten patent z drugą pomadką się sprawdził. Może dlatego, że mają mniej więcej podobną konsystencję, a nie że jedno szminka a drugie tłuścioch :)

      Usuń
    3. to popróbuje dzisiaj z mieszaniem szminek:-)

      Usuń
  9. Ja szczerze nie przepadam za szminkami ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się z nią nigdy nie spotkałam i z tego co widze to nawet lepiej ;) jednak sama trafiłam i zakupiłam ostatnio zupełny bubel :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za recenzję.
    Szkoda, że się zbiera w załamaniach..:/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...