I znowu będzie o akcji rewitalizacji;-)
Część z was pewnie się już zastanawia, czy kiedyś te kosmetyki do pielęgnacji dłoni i stóp mi się wreszcie skończą ;-D
...kiedyś pewnie tak, ale jestem wielką maniaczką jeżeli chodzi o dbałość w tej kwestii więc i zapasy kosmetyczne są spore:-)
Ale dzisiaj będzie o moim ukochanym i niezastąpionym kremie czyli Regenerujący krem do stóp 10% Urea z Eucerin.
Pierwszy raz krem ten trafił w moje ręce już dość dawno kiedy to po wypadku moja noga była unieruchomiona i usztywniona przez kilka miesięcy. a o pielęgnacji nie było wtedy mowy.
Zresztą możecie sobie wyobrazić jak wyglądają stopy po kilku miesiącach spędzonych w gipsie.
Suche, szorstkie, popękane...
Krem przeznaczony jest do:
- pielęgnacji suchej, bardzo suchej, szorstkiej i popękanej skóry stop - ze zgrubieniami i zrogowaceniami.
- Do pielęgnacji stóp w przypadku atopowego zapalenia skóry, łuszczycy oraz diabetyków
Krem nie zawiera substancji zapachowych i barwników co minimalizuje ryzyko podrażnień i alergii.
W składzie głównymi składnikami są Urea czyli Mocznik który jest substancją naturalnie obecną w naszej skórze i która jest odpowiedzialna za nawilżenie.
Oraz Mleczan sodu czyli naturalny czynnik nawilżający który redukuje łuszczenie się skóry oraz stabilizuje pH skóry.
Krem jest łatwo wchłaniająca się emulsją typu "olej w wodzie", pomaga uzupełnić niedobory mocznika oraz wzmacnia zdolność skóry do utrzymywania nawilżenia.
Krem bardzo łatwo aplikuje się na stopy. Opakowanie posiada dobrze dopasowany otwór przez który dozujemy odpowiednią ilość kosmetyku.
Wchłania się bardzo szybko zostawiając na naszych stopach niewidzialny film.
Jest to jeden z tych kosmetyków po których efekty bardzo szybko są zauważalne a efektami cieszymy się przez bardzo długi czas.
Nie należy może do najtańszych w tej kategorii bo za 100 ml zapłacimy około 30 zł, jest to jednak wydatek który w przypadku problemów ze stopami zwraca się z nawiązką.
ja najbardziej kremu do stóp uzywam w lecie kiedy to się zakłada klapeczki :)
OdpowiedzUsuńW zimie rzadziej ,ale to nie znaczy ,że nie dbam o stopy:)
tego kremy akurat nie miałam -teraz uzywam z gorvity :)
ja cały rok coś w nie wsmarowuję:-) To już chyba uzależnienie;-P
UsuńEucerin-świetne kosmetyki, warte swojej ceny.
OdpowiedzUsuńP.S. Dziękuję:)
;-)
UsuńZgadzam się:-)
Jak to możliwe, że do tej pory nie wiedziałam o jego istnieniu? Zaciekawiłaś mnie nim!
OdpowiedzUsuńMusisz Kasiu nadrobić:-) W Pr-owie w aptece obok Corrado jest na pewno bo jakiś czas temu poprzednie opakowanie tam kupowałam:-)
UsuńEucerin stosowałam tylko na twarz, do stóp jakoś nie doszłam ;) skoro jednak polecasz, to muszę się za nim rozejrzeć
OdpowiedzUsuńWarto Gosiu:-) ja na niego trafiłam z polecenia ortopedy po zdjęciu gipsu:-)
Usuńhmn... chyba jednak wolałabym poszukac czegos tanszego i tak samo skutecznego :)
OdpowiedzUsuńhehe spoko siostra jutro będzie o zastępcy;-) Tanim:-)
UsuńJa szoruję pięty pumeksem a potem je smaruje kremem z Biedronki i jest dobrze! XD
OdpowiedzUsuńJak działa to te 30zł wcalenie nie wychodzi dużo :) W sumie za 50ml to już tylko 15zł :] A to nie jest ten co trochę śmierdzi?
OdpowiedzUsuńTen jest całkowicie bezzapachowy;-)
OdpowiedzUsuńWłaściwie jak by tak dalej rozbijać te 30 zł to wychodzi po 15 zł na jedną stópkę a już tylko po 3 zł na paluszek;-)
wiec o nie dużo:-)
To musiało mi się pomylić z innym :)
UsuńHahah faktycznie :D A tak to da się wszystko rozbić, no i proszę bardzo, jak łatwo mężowi udowodnić, że wcale nie przepłaciłyśmy xP
Z kremami do stóp w zimie dałam na luz, ale powoli czas znowu zacząć dbać o stopy :)
OdpowiedzUsuńSuper! Muszę spróbować tego kremu. Te z mocznikiem świetnie działają.
OdpowiedzUsuńCena dość wysoka, ale skoro efekty są trwałe, to warto się zastanowić.
OdpowiedzUsuń