Hej kochane,
Wiem, że na ten post czekałyście z niecierpliwością tak jak i ja na przesyłkę od Malinki kiedy dowiedziałam się że będę testować zestaw Nail tek w ramaj jej akcji "Testuję z Maliną" w Malinowym Klubie.
W jakim stanie były moje paznokcie, nie ma co ukrywać było to widać w jednym z postów kiedy pokazywałam Wam niebieski lakier od Coral.
Pod świetnym lakierem wyraźnie odznaczały sie moje problemy rozdwajających się paznokci.
Jak to się stało, ze doszło do takiego stanu niestety nie wiem, wiem natomiast że nic nie było w stanie im pomóc.
I z dnia na dzień mogłam ściągać z paznokci coraz większe płaty wierzchniej warstwy paznokcia.
po cichy liczyłam na to, ze może to będzie wreszcie ten preparat który da mi jakąś nadzieję...
Nail tek Duo II
to zestaw odżywek do pielęgnacji paznokci cienkich, miękkich lub rozdwajających się.
Odżywki mają za zadanie utwardzać płytkę paznokcia, spajać ze sobą jej warstwy oraz zapobiegać rozdwajaniu.
Zalecane są do paznokci wymagajacych intensywnego wzmocnienia.
W zestawie znajdziemy dwie buteleczki.
Nail Tek Foundation II – odżywka podkładowa
Odżywczy lakier podkładowy. Wyrównuje powierzchnię paznokci i zwiększa trwałość manikiuru. Utwardza płytkę paznokcia, spaja ze sobą jej warstwy oraz zapobiega rozdwajaniu.
Odżywczy lakier podkładowy. Wyrównuje powierzchnię paznokci i zwiększa trwałość manikiuru. Utwardza płytkę paznokcia, spaja ze sobą jej warstwy oraz zapobiega rozdwajaniu.
Odżywka jest w mlecznym kolorze.
Nail Tek Intensive Therapy II – odżywka ochronna
Odżywka intensywnie utwardzająca, spaja ze sobą warstwy płytki paznokcia oraz zapobiega jej rozdwajaniu. Przedłuża trwałość manikiuru, tworząc bezbarwną warstwę ochronną.Zaczynając terapię Nail Tek Duo II po przeczytaniu ulotki podjełam decyzję, ze na czas kuracji rezygnuję z malowania paznokci.
Przy tym zestawie mamy dwie możlwiości:
albo nakładamy na paznokcie odżywke podkłądową, a następnie ochronną i tak codziennie warstwa po warstwie.
Albo podejmujemy decyzję o malowaniu paznokci i porcedura jest podobna czyli odżywka podkładowa, lakier, odżywka ochronna.
Jesteście pewnie ciekawe jak się sprawdziła;-) Chociaż to widać na powyższych zdjęciach:-)
Ale po kolei;-)
Po pierwszych trzech dniach stosowaniania tych odżywek wpadłam w lekkie rozgoryczenie.
Moje paznokcie nie dość, ze porozdwajane to jeszcze stały się wyjątkowo miękkie i wyginały się na wszystkie strony.
Zła byłam bardzo, i rozczarowana.
Ale gdzieś tam wewnętrznie czułam, ze po tych trzech dniach nie dam rady napiasać recenzji tej odżywki i dalej dzielnie kłądłam ja co rano na paznokcie.
Po tygodniu nagle moje paznokcie zaczeły twardnieć z dnia na dzień.
Po trzech tygodniach nie jestem w stanie ich zgiąć chociażby w kącikach:-)
Po jakis dwch tygodniach widać było wyrane wygadzenie płytki paznokcia i nic z niej nie odchodziło:-)
To dopiero była radość:-)))
Obecnie po trzech tygodniach od rozpoczęcia kuracji wreszcie moje paznokcie wyglądają tak jak powinny.
Co prawda na kciuku widac jeszcze minimalnie delikatne uszkodzenia ale był to paznokieć w najgorszym stanie a ponieważ nadal je nailtekuje również i kciuk za kilka dni dorówna innym paznokciom:-)
Jeżeli więc potrzebujecie czegoś co trwale zregeneruje Wasze paznokcie to Nail Tek Duo II mogę Wam polecić.
Przy czym trzeba się uzbroić w cierpliwość i nie liczyć na cud juz po pierwszym użyciu bo takie się nie zdarzają;-)
Dodatkowo ważną informacją przy tym zestawie jest to, iż nie należy przyzwyczajac do niego paznokci.
Używamy maksymalnie około miesiąca a następnie robimy przerwę.
Bo niestety bywa i tak, ze nadmiar dobroci może czasami zaszkodzić.
Zestaw 2x15 ml kosztuje około 55 zł.
Ale wart jest swojej ceny bo jest bardzo wydajny.
Malince dziękuję za możliwość zregenerowania wreszcie paznokci.
Gdyby nie Ty pewnie nadal poszukiwałabym jakiegoś idealnego środka a moje paznokcie wołałyby o pomstę do nieba.
Chętnie bym go przetestowała!
OdpowiedzUsuńMam diamentową Eveline, ale zaraz po zaprzestaniu stosowania moje problemy paznokciowe wróciły :/
Ja niestety z eveline też miałam pewne problemy. Nie podpasowałyśmy sobie :-)
UsuńCieszę się:) Teraz to warto zainwestować w dobrą codzienną odżywkę, która będzie chroniła Twojego paznokcie każdego dnia! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWiem Malinko;-) i zastanawiam się nad ta z rekinkiem ktorą chwaliłaś:-)
Usuńno to mi by sie przydała bo ku mojej rozpaczy w tym tygodniu 2(!!!!!!!!!!!!) panzokcie mi sie złamaly :(
OdpowiedzUsuń;-P
Usuńprzydałyby mi się te odżywki ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli nie masz bardzo zmasakrowanych paznokci to Nail Tek posiada też pojedyńcze wersje:-)
UsuńWtedy sa tańsze:-)
No to chyba muszę zainwestować :)
OdpowiedzUsuńZainwestuj bo warto zwłaszcza, ze sa bardzo wydajne i na długo starczą:-)
UsuńJeśli moje paznokcie znowu staną się katastrofą to już wiem po co sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że coś podpowiedziałam:-)
UsuńCzyli jeśli wybiera się opcję z kolorowym lakierem, to najpierw kładzie się tą odżywkę podkładową, potem lakier, a na wierz ochronną ? Kurczę wszyscy tak chwalili moje paznokcie, że chyba ktoś rzucił urok. Dwa paznokcie złamałam w takim miejscu, że wyłam z bólu, chyba nigdy aż takiej krzywdy sobie nie zrobiłam. Wydaje mi się, że moje pazury zrobiły się zbyt twarde, a przez to są jakieś takie kruche. Zastanawiam się, czy nie skusić się na tą odżywkę nawilżającą z NailTeka, ale na razie fundusze mi na to nie pozwalają. Co więcej chyba wiem kto jest winowajcą - diamentowa odżywka z Eveline ! O ile wersja SOS do kruchych i łamliwych paznokci sprawdzała się u mnie świetnie, ale nie nadawała się jako baza pod lakier, o tyle diamentowa, choć na początku wydawała się być całkiem OK to teraz dochodzę do wniosku, że strasznie mi wysuszyła płytkę :(
OdpowiedzUsuńNo to się wyżaliłam, już mi lepiej :)
Tak Martuś:-) w kolejności mleczna, kolor, bezbarwna:-)
UsuńPrzy twardych własciwie nie powinnaś mieć problemu z łamliwością, ja miałam ją przy miękki bo tylko gdzieś punełam i już było po paznokciu.
Przy suchych moze powinnaś je trochę nawilżyć, nie wiem wcierać witaminę E w kapsułkach albo maść z wit A.
Ewentualnie Sally Hansen ma taką odżywke do suchych paznokci nazywa się chyba age correct czy jakoś tak. Ja osobiście nie używałam ale słyszałam że w miarę sobie radzi.
Pod warunkiem oczywiście ze paznokcie nadal masz twarde:-)
Zastanawiam się czy po prostu nie zacząć właśnie od oliwki do paznokci. Trochę niecierpliwa jestem, ale chyba moim pazurkom właśnie nawilżenia brak :(
UsuńOsobiście korzystałam z odżywki Eveline, później Biogen - i jestem z nich zadowolona choć przyznam, że ta również jest interesująca! :) zapraszam Cie na rozdanie u mnie na blogu. Wygrywają aż 3 osoby, jeśli jesteś zainteresowana, zapraszam: http://test-by-destiny.blogspot.com/2013/04/rozdanie-z-jm-spa.html Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu:-) O biogen nie słyszałam:-) Zaciekawiłaś mnie:-)
UsuńW sumie przydałaby mi się taka kuracja przed latem:) Cieszę się, że Tobie pomogła:)
OdpowiedzUsuńDzięki ja też się cieszę:-)
Usuńdzisiaj jechałam z koleżanką samochodem i jak stanełyśmy na czerwonym ona mówi do mnie " ty słyszysz coś ci stuka w samochodzie" a ja sobie pukałam paznokciami o kierownicę:-P
Rany, też mam problemy z miękkimi, rozdwajającymi się paznokciami :( zawsze kiedy uda mi się jakoś je "zahodować" i już jestem z jakoś zadowolona, oczywiście zaczynają się łamać, rozdwajać i strzępić. Dziękuję za tę recenzję- będę wiedziała, co może mi pomóc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.la-garderobe.pl
Dla mnie trochę za drogie, chyba, żeby faktcznie kupić pojedynczo :) Ja ostatnio też mam problem z odłażącą wierzchnią warstwą. Do tego taka ciapa ze mnie się zrobiła, że ciągle o coś walę łapskami, a to mi zdecydowanie nie pomaga :P Ale ostatnio wykombinowałam, że potaplam pazury w ciepłym oleju, i to zwykłym rzepakowym, i powiem Ci, że od tamtej pory jakby się wzmocniły, nic mi jeszcze nie poodłaziło nawet jak podważam kawałek odstającej warstwy. Tfu, tfu.. :]
OdpowiedzUsuńpo zimie moje paznokcie są w słabiutkim stanie, dlatego taka kuracja na pewno im się przyda :) dzięki :)
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na wzajemną obserwację? :)
Jeśli tak to zapraszam do siebie,
Renews xxx
Dobrze, że po tych 3 dniach jednak nie zwątpiłaś :) Warto czekać na efekty :)
OdpowiedzUsuń