Ja właśnie skończyłam dojadać świąteczne ciasto i postanowiłam dać Wam już dzisiaj troszkę odpocząć od wpisów z akcji rewitalizacji;-)
Będzie więc o mojej nowej szmince.
Trafiła do mnie już jakiś czas temu tak zupełnie przez przypadek...poszłam po waciki - wyszłam z nową szminką:-)))
Ale nie mogłam się jej oprzeć.
I nie żałuję tego zakupu.
Szminka Virtual czyli nic innego jak Joko ma świetną kremową konsystencję, która z dużą łatwością aplikuje się na ustach.
Jednocześnie jest dość odporna na ścieranie i nie wymaga od nas częstych poprawek w ciągu dnia.
Kolorek to taki przyjemny niekrzykliwy róż.
Dużym plusem tej szminki jest fakt, ze nawilża usta.
W ofercie jest dość spory wybór kolorów, i już mam chętkę na kolejne.
Ja posiadam numerek 155 - Melanie
Za szinkę natomiast zapłaciłam 13 zł. I musze przyznać, ze kolorówka z Joko i Virtual ostatnio bardzo miło mnie zaskakuje.
Kupując pierwszy raz ich podkład nie spodziewałam się wiele, a mimo wszystko okazuje się, ze za dosyć małą kwotę można mieć dobry jakościowo kosmetyk:-)
Miałyście już okazję poznać te szminki?
Śliczna jest!:))) Nie znam tych szmineczek, muszę kiedyś je poznać:)
OdpowiedzUsuńTeż nie znam, ale ładnie Ci w takim kolorze. :-)
OdpowiedzUsuńz chęcią spróbuję!
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory, pięknie naturalnie wygląda. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale Twój kolorek zachęca:))
OdpowiedzUsuńdla mnie zbyt mało wyrazista w kolorze
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńfajny, delikatny kolorek
OdpowiedzUsuń